Tiny Epic Galaxies – podbój kosmosu pod mikroskopem

Przynależność do serii Tiny Epic powinna z miejsca zagwarantować grze zainteresowanie i uznanie całej branży i wielu graczy. Taki tytuł serii to świetny chwyt marketingowy. Gracze – pasjonaci i kolekcjonerzy – skłonni są wszak przemierzać świat realny i wirtualny w poszukiwaniu gier – perełek; gier, które choć często niepozorne, dopiero w trakcie rozgrywki odkrywają swoje walory. Autorzy marzą o zaprojektowaniu gry maksymalnie prostej, a zarazem głębokiej; gry, której reguły nie przytłoczą odbiorcy, a która zaskoczy wielością możliwości poprowadzenia rozgrywki. Wydawcy chcą gier oszczędnych w środkach i komponentach, lecz bogatych w strategie; gier małych, acz wielkich; oszczędnych, ale epickich. Czytaj dalej

W co pogrywali Aztekowie – patolli

Dziś prezentuję wpis z kategorii gier tradycyjnych, traktujący o grze całkowicie losowej i graczach całkowicie akceptujących wyroki przeznaczenia w swoim życiu. Mowa o patolli, grze prekolumbijskiej, popularnej wśród Azteków, lecz rozpowszechnionej też wśród wielu ludów i w wielu miejscach Mezoameryki. Pierwsi hiszpańscy konkwistadorzy docierający w początkach XVI wieku do Mezoameryki, zadziwieni Nowym Światem, zaciekawieni egzotycznymi zwyczajami, szybko spostrzegli powszechność tej formy rozrywki i odnotowali swe spostrzeżenia w kronikach kolonialnych. Hiszpanie, nie stroniąc bynajmniej od gier i hazardu, początkowo sami przystępowali do rozgrywek, widząc jednak namiętność i omotanie Indian na punkcie patolli, szybko wprowadzili zakaz jej praktykowania, uznając za rozrywkę pogańską i prowadzącą do uzależnienia. Czytaj dalej