Sztuka wojny – akrobacje, triki i sztuczki

Dwuosobowa szybka gra typu area control, połączona z planowaniem akcji? Chcę to! Z pudełka wyciągam niewielką planszę przedstawiającą mapę Chin i masę żołnierzyków. Sama w dzieciństwie żołnierzykami się nie bawiłam – nadrobię to teraz. Do Sztuki wojny – gry, której autorem jest Al Newman, wydanej w polskiej wersji językowej przez FoxGames, a znanej w oryginale pod nazwą Sun Tzu lub Dynasties – podchodziłam z wielką nadzieją. Bo i gra zdążyła już wyrobić sobie renomę. Elegancka mechanika, wachlarz finezyjnych zagrań dających możliwość błyskawicznego i bezlitosnego ogrania rywala, tak do zera. A więc wszystko to, co kobiety lubią najbardziej – prawdziwa wojna na sztuczki. Czytaj dalej

Onitama – o tym, że żaba może przechytrzyć tygrysa, a struś zaskoczyć smoka

Onitama to logiczna dwuosobowa gra japońskiego autora Shimpei Sato, która zadebiutowała na tegorocznych targach gier planszowych w Essen. Każdy z graczy dysponuje pięcioma pionami, gra rozgrywana jest na planszy 5 na 5 pól, a partia potrafi czasem trwać zaledwie pięć minut. Tym, co odróżnia ten tytuł od wielu prostych i szybkich gier logicznych jest sposób poruszania się pionów. Nie jest on bowiem przypisany do danego piona. Ruchy graczy określone są przez karty demonstrujące możliwości przesunięcia pionów. Podczas rozgrywki używamy tylko pięciu kart, które cały czas rotują między graczami. Każda karta opatrzona została nazwą zwierzęcia, którego ruch teoretycznie naśladuje; w praktyce Onitama jest grą całkowicie abstrakcyjną. Czytaj dalej

Panamax – wszystkie kostki na pokład!

Wpływając z wód Morza Karaibskiego w pierwszy zespół śluz Kanału Panamskiego statki wynoszone są do poziomu ogromnego sztucznego jeziora Gatún. Jedna z najważniejszych dróg wodnych na świecie, otoczona tropikalną dżunglą, przecina Przesmyk Panamski aż do zespołu śluz Miraflores, gdzie statki opuszczane są znowu do poziomu oceanu, wypływając na Pacyfik w pobliżu Miasta Panamy.

Panamax, ekonomiczno – logistyczna gra planszowa dla 2 do 4 osób, pozwoli nam przemierzyć tę trasę wraz z ciężkim ładunkiem kolorowych kostek z Atlantyku na Pacyfik. I z powrotem. I potem jeszcze raz. I znowu. A ile przy tym będzie przepychania – bo kanał ciasny i wszyscy naraz się nie zmieszczą. Czytaj dalej