Gra w zielone!

Choć ani gry kooperacyjne, ani gry imprezowe nie są moim konikiem, to gdy zagrałam w Grę w zielone! poczułam się jakbym znalazła czterolistną koniczynę. Gra w zielone!, której autorem jest Francois Romain, wydana w Polsce przez wydawnictwo Rebel, to gra, w której naszym zadaniem jest wymyślenie jak najlepszych skojarzeń łączących dwa podane słowa. Pozostali gracze będą próbować odgadnąć pierwotne pary słów dopasowując karty haseł do odpowiednich miejsc na planszach koniczyn. W życiu bym nie pomyślała, że tak prosty pomysł na grę zaowocuje tak wciągającymi i wesołymi rozgrywkami. Czytaj dalej

Gra o Brazylii – garść relaksujących przemyśleń

Mój pociąg do gier klimatycznych, ciekawych tematycznie i zgodnych z historycznymi realiami zaczyna i kończy się na grach euro. O dziwo znajduję pośród tego gatunku mnóstwo planszówek kipiących tematem, choć zapewne nieco pomaga w tym moja skłonność do wczuwania się dosłownie we wszystko. Zazwyczaj, w czasie gdy inni gracze grzecznie rozgryzają zasady nowej gry operując punktami zwycięstwa, znacznikami postępu i, od biedy, kartami postaci, ja nadaję tym postaciom imiona. Okazuje się, że większość autorów gier niebędących Stefanami Feldami przynajmniej stara się znaleźć jakiś tematyczny pretekst dla swego pomysłu. Niektórym wychodzą z tego całkiem wartościowe i klimatyczne tytuły. Czytaj dalej